Wieczorkiem trza przyjąć makaron + BCAA, rano makaron + BCAA. Akumulatory naÅ‚adowane ;). Po spakowaniu do Zbyszka. Potem już prosto do Boszkowa. Jak zajechaliÅ›my na miejsce już byÅ‚ lekki problem z zaparkowaniem. Potem po numerki + pakiet który muszÄ™ powiedzieć za tÄ… cenÄ™ caÅ‚kowicie zupeÅ‚nie … W koÅ„cu ruszamy Zbyszek jak również caÅ‚a reszta spokojnie mnie wyprzedza a ja standardowo czuje przywodziciele
efekt nie rozciągania i nie zrobienia solidnej rozgrzewki. Za cholerę nie mogę przyspieszyć ból jak nie wiem. Wiec jadę swoje na granicy bólu poprzez 10km praktycznie rozgrzewka problem w tym że jest niełatwo kogoś wyprzedzić bo startują kobiety i mężczyźni i Krótki i MEGA to jest kurde nieporozumienie. Na zjazdach wszyscy zamiast od czasu do czasu naciskać na klamki to oni robią odwrotnie klamki naciśnięte i od czasu do czasu puszczają. Krzyczę żeby jechał jeden z drugim ale moje wyrazu idą w kanał co gorsza zaczynają mi zajeżdżać drogę jak woli ich wyprzedzić. Więc wlokę się jak ostatnia dupa na w szarym ogonie i złość mnie bierze jak cholera jak jedynie udaje mi się wyprzedzić to wyprzedzam. Nie wspomnę już o podjazdach które wszelkie są do podjechania i nie z młynka
niestety co niektórzy wolÄ… uprawiać spacery na nachyleniu 10% na dÅ‚ugoÅ›ci 50m żenada. Korki w cholerÄ™. A Zbycha ani widu ani sÅ‚ychu wyjebaÅ‚ jak to należyrpeda. Na pierwszym bufecie widzÄ™ znajomy strój tylko plecak nie ten. Rowery Kross Okazuje siÄ™ że to Marek a już miaÅ‚em nadziej że Zbychu przy wodopoju. Poprzez jakiÅ› czas jedziemy razem. Rozjazd MEGA/Krótki jakaÅ› mÅ‚oda dziewczyna coÅ› krzyczy do mnie chyba, że MEGA zamkniÄ™te. Nie no do kurwy nÄ™dzy jeszcze mi tego brakowaÅ‚ krzyczÄ™ do niej i tutaj nastÄ…pi pi pi … I jadÄ™ dalej w okamgnieniu gość który jechaÅ‚ za mnÄ… dojeżdża i mi mówi ona coÅ› mówiÅ‚a że MEGA zamkniÄ™te pi pi pi … (już mnie kurwa raz zrobili w chuja w Hermanowie drugi raz siÄ™ nie dam. Jedziemy jakiÅ› czas we trójkÄ™ ja Marek i znajomy goÅ›ciu na MEGA ;). Po pewnym czasie chÅ‚opaki krzyczÄ… że jest skrÄ™t w lewo skrÄ™camy a tu dupa blada po przejechaniu mniej wiÄ™cej 50 może 100m okazuje siÄ™ że źle skrÄ™ciliÅ›my szpula na powrót okazaÅ‚o siÄ™ że jechaÅ‚em dobrze ktoÅ› obróciÅ‚ strzaÅ‚kÄ™. W tym czasie znajomy goÅ›ciu ucieka a my jedziemy z Markiem razem trochÄ™ siÄ™ tasujemy w koÅ„cu wydaje mi siÄ™ że Marek jedzie trochÄ™ za wolno jak na moje możliwoÅ›ci niemniej jednak wiadomo jedzie już 2 maraton pod rzÄ…d. Gość uciekÅ‚ już dość daleko zatem zaczynam gonić po pewnym czasie gubiÄ™ Marka a goÅ›cia wyprzedzam. Od tej chwili już mnie nawet jedna osoba nie wyprzedziÅ‚ dojechaÅ‚em do Mety wyprzedzajÄ…c jeszcze pojedyncze osoby. PatrzÄ™ a tu Zbychu zadowolony. No tak wÅ‚oiÅ‚ mi nieźle
Dopiero Jacek mi naświetla sytuację że Zbychu posłusznie wysłuchał komunikatu że ma zjechać na Niedługi i tak zrobił. Tak zatem generalnie prowadzę 2:1 ponieważ Wszyscy co jechali MEGA nie zostali zdyskwalifikowani. Czekamy do Tomboli Zbyszek ma szczęście i wylosował rękawiczki tylko lekko za małe nikomu z nas nie pasowały perfekcyjnie prawie każdy stwierdził że ciasne. Mariusz 6 miejsce + kask i koszyk na bidon. A ja uwaga III miejsce no kurde myślałem że spadnę z krzesła jak wymienili moje nazwisko
Niewątpliwie to był fuks jak nie wiem bo sklasyfikowanych na MEGA było wyłącznie trzech z naszej kategorii ale w każdym momencie pudło to pudło
Ogólnie rzecz ujmując muszę stwierdzić że organizacyjnie nie jest tak źle do końca: 1. Puszczenie wszystkich z razem jest totalnym nieporozumieniem. 2. Jazda wzdłuż plaży gdzie chodzą matki z dziećmi uważam za totalny brak odpowiedzialności. To zostały żeby minusy reszta to same plusy ;): Trasa super, niezbyt duże wpisowe
Grochówa załapaliśmy się na 2 porcję
W tym momencie Złoty Stok tutaj się wszystko rozstrzygnie
Lub będzie 2:2 lub będzie 3:1 Wielka niewiadoma